Podziękowanie Pana Jacka (50 lat)

Pierwszy raz spotkałem się z terapią za pomocą dźwięku. Do tej pory korzystałem doraźnie w chwilach bólu bądź jakiś większych problemów zdrowotnych z zabiegów energetycznych u Pani Iwony Matejko-Sułowskiej z których byłem zawsze bardzo zadowolony, gdyż efekty działania energii były zaraz widoczne.

Przyznam szczerze, że nie chciałem ryzykować i tracić czasu na jakieś nowe nie sprawdzone metody ale Pani Iwona zachęciła mnie abym spróbował i zaznaczyła, że jeżeli nie będzie efektów to zrobi mi normalną terapię i ja się zgodziłem.

Przyszedłem z bólem rwy kulszowej, która od dłuższego czasu mnie męczyła, poddałem się także rehabilitacji oczywiście brałem lekarstwa ale nie było najmniejszej poprawy jak bolało tak bolało do tego dołączyła się infekcja a wątroba też się pokazała- widocznie po tych lekach, które brałem na rwę a więc całościowo czułem się zdenerwowany, rozbity.

Terapia kamertonami trwała dosyć długo nie byłem przyzwyczajony do takich długich zabiegów. Już wychodząc o wiele lepiej się czułem jakiś taki lżejszy, na pewno spokojny, noga mniej bolała. Zdecydowaliśmy, że zadzwonię na drugi dzień i zdecyduję czy chcę kontynuować a ponieważ na drugi dzień widziałem ewidentnie, ze terapia zadziałała rano bez najmniejszych problemów oddałem mocz, ogólnie czułem się lepiej to umówiłem się na drugie spotkanie.

W sumie spotkaliśmy się trzy razy i jestem zadowolony że jednak spróbowałem czegoś nowego co też dało bardzo dobre wyniki przede wszystkim rwa kulszowa jest odczuwalna w stopniu znikomym, jestem wyciszony, dolegliwości wątroby ustały, załatwiam się prawidłowo, infekcja też tak jak by odeszła zupełnie pozostał tylko lekki katarek.

Dzięki temu, że terapia kamertonami jest dłuższa od innych terapii mogłem dodatkowo skorzystać z wiedzy Pani Iwony dowiedziałem się jak stosować metody wyciszania umysłu (medytacje, relaksacje, afirmacje) jak ważny jest sposób myślenia i nastawienia jak można się inaczej bardziej zdrowo odżywiać i wiele innych cennych informacji. Dziękuję za poświęcony czas i możliwość poznania tak efektywnej formy pomocy jak uzdrawianie dźwiękiem. Jacek 50 lat 

2017-06-14